Wydawało ci się, że twoja małżonka narzeka na ciebie i wasz związek dla zasady? Liczyłeś na to, że do jutra jej przejdzie? A co jeśli nie, i tak naprawdę żona chce rozwodu?
Nie dość, że to kobiety wiodą prym w kategorii inicjowania rozwodu, to jeszcze mężczyźni najczęściej są tym faktem zaskoczeni. Sądzą, że jeśli nic większego nie przeskrobali, powinni czuć się spokojnie. Tymczasem małżeństwa się rozpadają nie tylko z powodu zdrady i nałogów, ale i częstych kłótni, braku porozumienia i więzi.
Jeśli i tobie żona oświadczyła, że chce odejść, a ty czujesz się kompletnie zbity z tropu, poniżej znajdziesz pakiet 6 bardzo przydatnych porad, które pomogą ci lepiej poradzić sobie w zaistniałej sytuacji. Nie jest ona bynajmniej lekka, ale w relacjach z partnerką zawsze możesz postąpić lepiej lub gorzej – wybierz więc pierwszą opcję.
Przed przystąpieniem do lektury zachęcam cię do zrobienia krótkiego, darmowego testu online, który pokaże ci, w jakiej kondycji jest twój związek. Domyślam się, że widmo rozwodu już świadczy o tym, że jest źle. Ale test uświadomi ci, jakie naprawdę problemy pojawiły się w twojej relacji. Kliknij poniżej:
W jakiej kondycji jest Twój związek?
Spis treści
Żona chce rozwodu, a mąż nie?
Wyjaśnijmy sobie na wstępie, dlaczego to żony chcą częściej rozwodu niż mężowie i co się dzieje, kiedy mąż z taką decyzją się nie zgadza.
Stereotypowo wyobrażamy sobie mężczyznę tęskno spoglądającego w stronę kolegów-kawalerów, śniącego o gorącym romansie z dużo młodszą partnerką, spełniającego wszystkie swoje zachcianki typowe dla kryzysu wieku średniego. Ale to nie on chce rozwodu, tylko ona. Dlaczego?
Wbrew pozorom kobiety bardzo często są rozczarowane instytucją małżeństwa i postrzegają swój związek jako swoistą pułapkę. Dla mężczyzny natomiast małżeństwo może stanowić bezpieczną przystań, do której zawsze może powrócić, niezależnie od swojej kariery i życia towarzyskiego.
Mówimy oczywiście o dość tradycyjnym modelu, ale nie bez powodu kobiety często narzekają, że mąż je zaniedbuje, czują się niekochane, niezauważane i potrzebne tylko w roli pani domu czy matki. To właśnie to, poza zdradami, nałogami i kłótniami, jest najczęstszą przyczyną doprowadzającą żony do ściany, gdzie nie widzą już innego wyjścia poza rozwodem.
I choć wiele kobiet obawia się odejścia, przejścia na całkowitą niezależność, samotności i żałowania decyzji, to rosnąca liczba rozwodów mówi sama za siebie. A co na to mężowie?

Ogólnie rzecz biorąc, w polskim prawie istnieje możliwość zgłoszenia sprzeciwu i niewyrażenia zgody na rozwód. Sąd szczególnie się temu przyjrzy, np. jeśli macie małoletnie dzieci lub jeśli winna rozpadowi małżeństwa jest wyłącznie żona. Są to oczywiście bardzo trudne i specyficzne oceny.
Jeśli jednak to ty wyraźnie zawiniłeś, a wasze małżeństwo już od pewnego czasu nie nosi znamion związku (i nie zanosi się na zmiany), rozwód będzie miał swoje uzasadnienie, a twój opór może niewiele dać.
Co robić, gdy żona chce rozwodu?
Prawdopodobnie twoja żona od dłuższego czasu zgłaszała ci swoje niezadowolenie i wątpliwości, ale z różnych powodów mogłeś to ignorować. Sądziłeś, że to tylko takie babskie gadanie, że przecież to niemożliwe, żeby chciała cię zostać, bo to nie ma żadnego sensu. Stało się jednak inaczej i wszystko wskazuje na to, że żona nie żartuje. Jak poradzić sobie w tej sytuacji?
1. Rozmowa i dystans
Zapewne wcześniej zabrakło wam czasu na rozmowy i dlatego teraz wasz związek znalazł się w poważnym kryzysie. Niemniej jednak i na tym etapie rozmowa jest bardzo ważna. Przede wszystkim wysłuchaj, jakie powody chęci odejścia podaje twoja żona. To istotna informacja, by wiedzieć, czy jeszcze możesz coś naprawić (jeśli tego chcesz).
Rozmowa ma też na celu poczynienie pewnych ustaleń na najbliższy czas. Może to się tyczyć ewentualnej wyprowadzki jednego z was, kwestii opieki nad dziećmi, podziału obowiązków i spraw finansowych. Dobrze by było też ustalić, kogo informujecie o sytuacji (rozmowy z rodzicami obu stron na pewno nie należą do najprzyjemniejszych).
Najważniejsze jest jednak zachowanie dystansu po tym wszystkim. Jeśli jesteś zdesperowany i nie chcesz rozwodu, będziesz pewnie błagał żonę o zmianę decyzji. Jednakże znacznie lepsze efekty masz szansę uzyskać, dystansując się do niej i porozumiewając tylko w koniecznych sytuacjach.
2. Wsparcie specjalistów
Rozwód to poważna sprawa i zapowiedź żony należy mimo wszystko potraktować poważnie. Nawet jeśli słowa padły w emocjach. Sam wyczujesz, czy możesz z nią jeszcze o tym porozmawiać i spróbować namówić np. na wspólną terapię, by coś naprawić, czy też musisz raczej zacząć szukać informacji na temat prawnych procedur.
Wizyta u terapeuty przyda się zarówno w pierwszym, jak i w drugim wypadku. W pierwszym, ponieważ może okazać się, że da się jeszcze uratować wasze małżeństwo, ale potrzeba pomocy strony trzeciej. W drugim – bo sam możesz potrzebować psychicznego wsparcia w tej trudnej sytuacji i nie należy się tego wstydzić.
Kliknij poniżej, aby zapoznać się z ofertą terapii psychologicznej online:
Potrzebujesz wsparcia specjalisty? Poznaj najlepszy serwis konsultacji psychologicznych online!
Drugim specjalistą, którego musisz wziąć pod uwagę, jest rzecz jasna prawnik. Znajdź zaufanego i doświadczonego adwokata, nawet jeśli rozwód nie powinien być wielką batalią. Potrzebujesz kogoś, kto za ciebie ogarnie problemy prawne, bo ty nie będziesz miał do tego głowy. Adwokat ci doradzi, a także wesprze rozwiązaniami na wypadek, gdyby twoja sytuacja miała okazać się znacznie bardziej skomplikowana.
3. Rozważenie dostępnych rozwiązań
Zdarza się, że w pierwszym odruchu nie widzimy wyjścia z sytuacji. Rozwód wydaje się przesądzony i nie masz pomysłu na żadne inne rozwiązanie, które nie stanowiłoby aż tak ostrego cięcia w twoim życiu. Niemniej jednak takie rozwiązania istnieją.
Podstawową prawną alternatywą dla rozwodu jest separacja. Tak naprawdę separacja niesie ze sobą takie same konsekwencje, co rozwód, poza unieważnieniem małżeństwa. Pozwala jeszcze zatem na wycofanie się i powrót do stanu sprzed separacji, a także nie zmienia naszego oficjalnego stanu cywilnego. W wielu wypadkach jest tylko przedsmakiem rozwodu, ale istnieje szansa, że małżeństwo się scali.

Poza tym zawsze można na początku zaproponować oddzielne mieszkanie. Dystans, jak już zostało wspomniane, jest pomocny. Pozwala opaść negatywnych emocjom i spojrzeć bardziej obiektywnie na sytuację. To też pierwszy, najprostszy sposób na zobaczenie, jak to jest po rozwodzie (również dla żony).
4. Terapia małżeńska
Skoro już mowa o separacji i możliwych alternatywach, to weź również pod uwagę, że sam sąd może zasugerować odbycie terapii. Oczywiście, żadne z was nie musi się na nią zgadzać, ale niewykluczone, że żona wykorzysta tę okazję do tego, by zaciągnąć cię w końcu do psychologa i ostatecznie wyjaśnić parę rzeczy.
Naturalnie dużo lepiej by było odbyć taką terapię znacznie wcześniej, ale czasu nie cofniesz. Jeśli mimo to chcesz przystąpić do niej teraz, pamiętaj o dwóch ważnych rzeczach.
Pierwszą z tych rzeczy jest twoje nastawienie. Jeśli będzie ono wrogie i defensywne, nic z tego nie będzie. Decyzja o pójściu na terapię to też zgoda na wysłuchanie drugiej strony i opinii terapeuty, a z tymi niekoniecznie się musisz zgadzać. To, co usłyszysz może cię nawet zaboleć, ale na konsultacji dla każdego jest miejsce. Szukamy rozwiązania problemu, a nie winnego.
Z drugiej strony musisz mieć świadomość, że nawet jeśli żona pójdzie na terapię, to nie oznacza to, że magicznie nagle zmieni decyzję. Może być wręcz przeciwnie – terapia posłuży jej do utwierdzenia się w postanowieniu i zamknięciu tego rozdziału na zawsze. A kto wie, może i ty stwierdzisz, że nie ma już czego ratować?
5. Winny czy niewinny?
Jeszcze jedną istotną sprawą, na którą należy zwrócić uwagę, jest orzeczenie o winie. Poza tym, że wzajemnie możecie mieć do siebie pretensje, obrzucać się oskarżeniami i mieć poczucie, że to ta druga strona zawiniła, to rozwód jest pewną procedurą prawną. W ramach tej procedury możecie albo zgodnie oboje ustalić, że chcecie się rozwieść bez orzekania winy, albo wręcz przeciwnie.

Zdrada, nałogi i przemoc to najbardziej popularne i oczywiste okoliczności, w których można orzekać o winie. Konieczne jest wówczas przedstawienie dowodów, np. nagranych sytuacji, wysyłanych wiadomości czy zapewnienie zeznań świadków.
Konsekwencje takiej procedury są dość poważne. Po pierwsze winny małżonek może mieć nałożony obowiązek płacenia alimentów niewinnemu, dopóki ten nie wejdzie w kolejny związek małżeński. Sytuacja materialna nie ma tu nic do rzeczy. Winny małżonek nie może też nie wyrazić zgody na rozwód. Pamiętaj, żeby w razie potrzeby dokładnie omówić okoliczności i konsekwencje ze swoim prawnikiem.
6. Odzyskanie byłej żony
Masz szansę odzyskać swoją byłą żonę, jeśli wciąż się waha i nie podjęła ostatecznej decyzji. Możliwe, że tak naprawdę czeka właśnie na twoją reakcję i chce, żebyś podjął konkretne kroki, by ratować wasze małżeństwo. Zwłaszcza jeśli widzisz, że jest smutna i melancholijna, a przy tym odpuściła nienawiść do ciebie.
Powinieneś dać jej teraz trochę przestrzeni, ale oprócz tego możesz zrobić o wiele więcej. Na przykład napisać do niej list i zacząć wprowadzać w swoje życie zmiany, które być może zmienią to, jak cię postrzega. Jeśli potrzebujesz pomocy i poprowadzenia za rękę, najlepszym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po „Klucz Do Odzyskania„.
To e-book, który najlepiej i najskuteczniej tłumaczy cały proces odzyskania byłej żony, partnerki i dziewczyny. Pomaga wyjść nawet z bardzo skomplikowanej sytuacji. Bez względu na to, czy twoja próba odzyskania zakończy się sukcesem, wyjdziesz z tego jako lepszy, bardziej świadomy i dowartościowany mężczyzna. Poradnik prezentuje ponadto wiele zaawansowanych technik, które pozwolą ci uwieść twoją byłą czy prawie byłą żonę na nowo. Kliknij poniżej, by dowiedzieć się więcej.

Kompletny Przewodnik Odzyskania Byłą Dziewczynę lub Żonę i Przejęcia Kontroli nad Własnym Życiem
Żona chce odejść: podsumowanie
Dotarliśmy do końca tego wpisu, w którym omówiliśmy szczegółowo, co robić, gdy żona chce rozwodu. Wiesz dobrze, że nie jest to prosta sytuacja i trudno powiedzieć, co oznacza wyjście z niej zwycięsko. Jeśli nie da się już zawrócić, pomimo zastosowania się do wskazówek naszego poradnika, wiedz, że doświadczyłeś czegoś, co stanowi nauczkę na przyszłość.
Wiesz już, że nie powinno się zaniedbywać związku, bo to ciągła praca. Wiesz tak samo, że twoja żona nie jest z tobą tylko dlatego, że kiedyś złożyliście sobie przysięgę. To, czy będzie trwała u twego boku, zależy w dużej mierze od tego, co zrobisz, a czego nie zrobisz.
Nie warto ignorować sygnałów ostrzegawczych i biernie patrzeć na to, jak coraz bardziej się od siebie oddalacie. Nie warto też bagatelizować zgłaszanych przez żonę problemów i jej emocji, bo ona często szybciej potrafi zakomunikować, że coś jest nie tak. Jeśli nie chcesz nagle obudzić się z papierami rozwodowymi przed nosem, troszcz się o swoją relację. Być może nie jest za późno, by zrobić to jeszcze teraz.
Dlatego na koniec chciałbym cię jeszcze zachęcić do zapoznania się z e-bookiem „Pogotowie Dla Związku„, który zawiera liczne porady dotyczące właściwej komunikacji, unikania kłótni i radzenia sobie w kryzysach np. spowodowanych zdradą. Poza praktycznymi rozwiązaniami znajdziesz w nim ćwiczenia i zadania, które mogą pomóc ci na nowo zbliżyć się do swojej małżonki.
Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami