Mąż mnie zaniedbuje, co robić? Czy to znaczy, że nasz związek się wypalił?
Kobiety będące w związku, zwłaszcza z dłuższym stażem, często narzekają na to, że ich partner, który na początku był tak bardzo zaangażowany, zaczął je zaniedbywać. Ale co to właściwie znaczy?
Najczęściej chodzi o to, że przestał się interesować, pracować nad związkiem, nie okazuje czułości. Do tego na ogół dochodzą problemy łóżkowe, dystans, kłótnie i unikanie. Co gorsza, na horyzoncie może pojawić się konkurencja…
To oczywiście scenariusz, któremu możesz jeszcze zapobiec. Wystarczy, że w porę zaczniesz robić coś, by nie dopuścić do kryzysu w związku. W dzisiejszym wpisie wyjaśnimy sobie zatem, dlaczego mąż (czy stały partner) zaniedbuje i co robić, by jakoś go jednak uaktywnić.
Zanim przystąpisz do lektury, zachęcam cię do zrobienia testu online, który jest prosty i całkowicie darmowy, a może okazać się całkiem pomocny. To test dotyczący twojego związku i pojawiających się w nim ewentualnych trudności. Jego wynik pozwoli ci zinterpretować kondycję twojej relacji z partnerem, a także wskaże, jakie kroki powinnaś podjąć, by ją poprawić. Kliknij poniżej, by przystąpić do testu:
W jakiej kondycji jest Twój związek?
Spis treści
Dlaczego mąż mnie zaniedbuje?
Przejdźmy od razu do budzącego największe obawy tematu. Skoro mąż cię zaniedbuje, zapewne coś go do tego skłania. Innymi słowy, pojawił się jakiś problem w waszej relacji, którego efektem jest jego bierna lub wycofująca się postawa w stosunku do ciebie. I z tym problemem trzeba się będzie prędzej czy później skonfrontować.
Prawda jest taka, że najczęściej występujące trudności, przyczyniające się do takiego stanu rzeczy, są następujące:
- zła komunikacja w związku i brak umiejętności mówienia o potrzebach;
- emocjonalne oddalenie się od siebie partnerów;
- kłótnie i konflikty, toksyczna atmosfera w związku;
- zdrada i kłamstwa;
- rutyna i brak pomysłu na pracę nad związkiem;
- stres, przeciążenie, nowe obowiązki;
- wejście w nową rolę (zwykle rodzica).
Zwróć zatem uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze, czy twój partner zaniedbuje tylko ciebie, czy w ogóle wycofuje się z życia rodzinnego (np. unika przebywania w domu, nie zajmuje się dziećmi itp.). Po drugie, od kiedy obserwujesz takie zachowanie u niego i czy domyślasz się, co mogło je wywołać. Po trzecie w końcu – czy w waszym związku ogólnie pogorszyła się atmosfera na różnych płaszczyznach.
Możliwe też, że sama masz nieodpowiednie podejście. Być może za bardzo napierasz albo wręcz przeciwnie – okazujesz chłód i stawiasz mur zobojętnienia. Może wywierasz presję wymagań, nie umiesz go docenić. Albo nie potrafisz komunikować mu swoich potrzeb. A najprawdopodobniej jest tak, że i ty, i on najpierw zaniedbaliście waszą relację, a dopiero potem zaczęliście dostrzegać, że nawzajem siebie zaniedbujecie.
Facet mnie zaniedbuje: co robić?
Po tym pesymistycznym wstępie przejdźmy do działań, które mogą rzucić dużo lepsze światło na całą sytuację. Poniżej znajdziesz 5 porad, które warto wypróbować, zanim stwierdzisz, że twój związek się sypie, a mąż stracił doszczętnie zainteresowanie. Weź sprawy w swoje ręce i pokaż mu, jak to powinno się załatwić!
Więcej porad znajdziesz w poradniku „Pogotowie Dla Związku” – e-booku, w którym znajdziesz rozwiązania na większość problemów w związku, które doprowadzają go do kryzysu, od tych najmniejszych, do tych najtrudniejszych.
Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami
Odpuść znienacka
Pierwszym, bardzo prostym zabiegiem, który niekiedy może całkowicie wystarczyć, jest totalne odpuszczenie. To rozwiązanie sprawdzi się, jeśli wasz konflikt nasilał się pod wpływem presji i napierania z twojej strony. Dotychczas robiłaś mu ciągle wyrzuty o to, że cię zaniedbuje? Rzucałaś złośliwe uwagi? Zrobiłaś się podejrzliwa? A może po prostu chciałaś z nim ciągle spędzać czas, przejęłaś kompletnie inicjatywę i dawałaś mu do zrozumienia, że ma być na każde twoje kiwnięcie?
Jeśli tak, to nagłe, całkowite odpuszczenie będzie miłym zaskoczeniem. Mąż dostrzeże pustkę spowodowaną twoim lekkim wycofaniem się i chętniej ją sam wypełni. Możliwe, że czuł się stłamszony, a w ten sposób zyska chęć do tego, by dać coś od siebie. Pamiętaj, że gdy dostrzeżesz jego nawet najmniejsze starania, bądź otwarta, nie ignoruj ich, nie krytykuj, a pokaż, że doceniasz to, że się odblokował. Czasami jednak samo odpuszczenie nie wystarczy, ale wówczas z pomocą idą inne, dodatkowe techniki…
Zaintryguj go
Przyjęłaś bierną postawę i czekasz na reakcję – ale na tę się nie zanosi. Co w takiej sytuacji robić? Naturalnie najlepiej będzie zachęcić, np. rzucając mu jakąś przynętę. To ważny element działań, jeśli zaniedbanie wynika z nudy i rutyny w związku lub też masz wrażenie, że opatrzyłaś się trochę swojemu partnerowi. Nikt oczywiście nie każe ci stawać na rzęsach, ale w zasadzie co jest złego w pobudzaniu bodźców wzrokowych, skoro wiadomo, że to działa?

Po pierwsze możesz zatem jakoś zadbać o swój wygląd – tak, żebyś sama była z niego zadowolona, ale żeby on też zauważył, że coś zmieniłaś. Dopracuj wizerunek, może trochę zmień styl noszenia się czy malowania, zmodyfikuj fryzurę. Sposób na kuszącą bieliznę znajdziesz w każdym poradniku, więc nawet o nim nie wspominam. Ale alternatywą mogą być też tajemnicze wyjścia, nowe hobby albo zostawiony na widoku jakiś sugestywny przedmiot. Mówiąc krótko: jeśli wiesz, czym masz szansę go skusić lub zaintrygować, wykorzystaj to!
Daj mu przykład
Masz mnóstwo pomysłów na to, jak twój mąż mógłby pokazać, że dba o ciebie i wasz związek? Wiesz, czego oczekujesz, jak chciałabyś być traktowana i jak sobie wyobrażasz wasze relacje? To świetnie! Masz wszelkie predyspozycje do tego, żeby dać mu dobry przykład i pokazać swoim zachowaniem, co sama chciałabyś dostać.
Być może ostatnio się od siebie trochę oddaliliście z różnych przyczyn. Nie czekaj, aż on zacznie to naprawiać. Ty też możesz zainicjować działania, które staną się zaproszeniem do gry. Jest spora szansa, że on to odbierze pozytywnie i podejmie wyzwanie razem z tobą.
Zacznij od dawania mu dowodów miłości, chwalenia go, intensyfikowania kontaktu fizycznego. Zaaranżuj też wspólne spędzanie czasu. Obejrzyjcie razem film, po prostu porozmawiajcie przy lampce wina, zrelaksujcie się. Możesz też go zaprosić na randkę, co może okazać się miłym zaskoczeniem, a poza tym zachęci do zrewanżowania się tym samym. Mamy tendencję do tego, by naśladować ludzi, z którymi wchodzimy w interakcję. Niewykluczone zatem, ze twój facet chętnie zacznie się na tobie wzorować.
Wskaż palcem
Pary z długim stażem często podkreślają, że rozumieją się bez słów. Właściwie już nic nie muszą sobie komunikować, bo znają się tak dobrze, że wszystkiego się domyślają. Nic bardziej mylnego. To podstawowy błąd: stawiamy na założenie, że partner ma nas znać na wylot. I w związku z tym powinien wiedzieć, jakie mamy potrzeby, chociaż z nim o nich w ogóle nie rozmawiamy.
Strategia „Domyśl się” jest jednym z najbardziej popularnych zapalników konfliktu i zabójcą komunikacji. Partnerzy nie potrafią sobie czytać w myślach. A zresztą, potrzeby zmieniają się w czasie. Praca nad związkiem polega właśnie na ciągłym aktualizowaniu tych informacji.
Dlatego jeśli chcesz, żeby twój partner lepiej odpowiadał na twoje potrzeby, po prostu mu je wskaż. Proś go o konkretne rzeczy, ale nie tonem pretensji. Wyraź np. jaką przyjemność by ci sprawiło, gdyby spędził z tobą weekend za miastem. Podrzucaj mu pomysły, które będzie w stanie zrealizować. Zauważaj, kiedy zareaguje na twoje wyartykułowane potrzeby. A przede wszystkim dociekaj, jakie są jego. To może być nawet ciekawe doświadczenie, bo przypomina poznawanie siebie od nowa.
Zaaranżuj rozmowę
Najbardziej oczywiste rozwiązanie zostawiliśmy na koniec. Najbardziej oczywiste i nierzadko najmniej chętnie stosowane. Z jakichś powodów niektórzy wolą uciekać się do podstępnych sztuczek, technik manipulacji i uwodzenia, zamiast po prostu… porozmawiać. Szczególnie w relacjach z dłuższym stażem, takich jak małżeństwo, rozmowa nie powinna być spychana na drugi plan, a stanowić podstawę rozwiązywania problemów w związku. Jest kluczem do udanej komunikacji, zrozumienia wzajemnie swoich potrzeb.

Zamiast skarżyć się tylko: „Mąż mnie zaniedbuje!”, spróbuj po prostu zaaranżować rozmowę na ten temat. Zadbaj o to, żeby nikt wam nie przeszkadzał, a atmosfera sprzyjała. Jeśli jest zapracowany, ustal z nim, kiedy będzie najlepszy moment. Daj do zrozumienia, że to dla ciebie ważne, żeby nie starał się tego zbagatelizować.
Swoje wątpliwości przedstawiaj w pierwszej osobie liczby pojedynczej, bardziej skupiając się na tym, co czujesz, niż na tym, co on robi i dlaczego. Dla przykładu: zamiast „Zaniedbujesz mnie, bo mnie już nie kochasz”, powiedz „Czuję się zaniedbywana, a przez to też mniej kochana”. Idealnie, jeśli zasugerujesz przy tym rozwiązanie, ale on też powinien mieć jakiś wkład, więc zachęcaj go do składania propozycji.
Więcej porad dotyczących tego, jak efektywnie się komunikować i przeprowadzić idealną rozmowę na temat problemów w związku znajdziesz w „Pogotowiu Dla Związku„.
Mąż mnie zaniedbuje: podsumowanie
Dotarliśmy do końca tego wpisu, w którym starałem się dostarczyć ci pomysłów na to, co zrobić, by mąż znów o ciebie zabiegał i dbał o wasze relacje, zarówno pod kątem bliskości fizycznej, jak i mentalnej. Mam nadzieję, że po jego lekturze będziesz już wiedziała, gdzie dopatrywać się przyczyn takiego stanu rzeczy i jak dobrać najbardziej skuteczne rozwiązania.
W wielu przypadkach relacje można naprawić, jeśli przełamie się barierę i zacznie odpowiednio komunikować. Czasami nie obędzie się bez ostrzejszego starcia, ale niekiedy taka konfrontacja jest konieczna, by być w stanie coś jeszcze naprawić. Najgorszy dla związku jest mur, który stale rośnie i który w pewnym momencie już nie daje się zburzyć. Zaniedbywanie cię przez męża może być jedną z oznak tworzenia się tego muru.
Praca nad związkiem wydaje się szalenie trudnym wyzwaniem. Nierzadko zastanawiamy się, jak ludzie bez psychologicznego przygotowania mogą w ogóle być szczęśliwi w relacji z partnerem lub partnerką. Podstawą jest komunikacja, empatia i szacunek, ale warto też wesprzeć się pewną wiedzą i skutecznymi poradami, na które niełatwo wpaść samemu.
Dlatego na koniec chciałbym jeszcze raz zachęcić cię do lektury e-booka „Pogotowie Dla Związku„. To poradnik, który łączy w sobie teorię i praktykę w idealnych proporcjach. Jeśli męczy cię słuchanie abstrakcyjnych wywodów, a chcesz dostać garść konkretnych pomysłów na poprawę swojej relacji i zwalczenie kryzysu, to książka dla ciebie. Jej dodatkowy walor stanowią ćwiczenia w parach i solo. Ich celem jest nabranie właściwych nawyków i zbliżenie do siebie partnerów. Kliknij poniżej, aby zapoznać się z zawartością e-booka. W tej chwili dostępny on jest w bardzo korzystnej cenie.
Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami