Czy powrót po rozwodzie jest możliwy? Co mówi na ten temat psychologia? A co praktyka?
Rozwód na ogół należy raczej do tych nieodwracalnych decyzji. Z jednej strony nie możemy jej cofnąć – możemy się najwyżej z niej wycofać, jeśli sprawa nie została jeszcze zamknięta. Z drugiej zaś to decyzja silnie emocjonalna, związana z poważnymi argumentami przemawiającymi za tym, że trzeba na zawsze się rozstać.
Dlatego też większość osób nie będzie sobie w ogóle zawracała głowy takim zagadnieniem jak powrót do męża czy żony po rozwodzie. Znajdzie się jednak wąskie grono tych, którzy z różnych powodów rozważają taką opcję. I to właśnie głównie dla nich powstał dzisiejszy wpis.
Już za chwilę przyjrzymy się powrotowi partnerów po rozwodzie z punktu widzenia psychologii. Przedstawimy za i przeciw i spróbujemy nazwać przyczyny chęci powrotu do byłego małżonka. Następnie zastanowimy się, czy takie przedsięwzięcie jest w ogóle możliwe, a jeśli tak, to jak wyglądałoby w praktyce.
Artykuł zamyka jeszcze kilka dodatkowych, ciekawych, jak sądzę, rozważań, dlatego zapraszam cię serdecznie do lektury. Wcześniej jednak możesz zrobić darmowy test online, który wykaże, jakie są twoje szanse na odzyskanie byłej żony lub byłego męża.
Jakie są twoje realne szanse na odzyskanie?
Spis treści
Powrót po rozwodzie: psychologia
Zacznijmy od przyjrzenia się mechanizmom psychologicznym związanym z powrotem do byłego męża lub byłej żony. Co kieruje osobami, które chcą wrócić do siebie po rozwodzie? Z jakimi wyzwaniami i trudnościami muszą się liczyć? I jak właściwie wyobrażają sobie życie z byłym partnerem lub byłą partnerką po takim doświadczeniu?
Poniżej postaramy się odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Oczywiście, analizujemy tutaj bardzo specyficzną sytuację, kiedy do rozwodu już doszło, małżeństwo zostało unieważnione, ale partnerzy po jakimś czasie (czy też jedno z nich) chcą do siebie wrócić.
Jeśli interesuje cię kwestia przekonania męża lub żony do tego, by nie odchodził(a), i wciąż jesteście małżeństwem (nawet w separacji), odsyłam cię do lektury odpowiednich wpisów. Tutaj znajdziesz artykuł, jak odzyskać męża, a tutaj – jak odzyskać żonę.
Dlaczego chcemy odzyskać ex po rozwodzie?
Klamka zapadła – sprawa rozwodowa dobiegła końca, małżeństwo jest nieważne. Byli małżonkowie albo mogą zapomnieć o swoim istnieniu, albo (co na ogół częstsze) z powodu dzieci przez resztę życia muszą pozostać w większym lub mniejszym kontakcie. Zwykle jednak akceptują taki stan rzeczy i nie planują do siebie wracać – pomimo żalu.
Bardzo rzadko, ale jednak, dochodzi jednak do dwóch sytuacji. Po pierwsze, jedno z małżonków próbuje odzyskać byłego męża lub byłą żonę.
To w zasadzie nie dziwi, jeśli osoba ta była zdecydowanie przeciwna rozwodowi albo ma poczucie winy, że to przez nią rozpadł się związek i chciałaby coś jeszcze naprawić. Cóż, był na to czas, kiedy jeszcze małżeństwo trwało, ale niektórzy są zdeterminowani nawet po podpisaniu papierów rozwodowych.
Może tak bardzo kochają męża/żonę, że nie chcą za nic w świecie pozwolić mu/jej odejść? Może nie mogą się pogodzić z samotnym życiem, a może ze względu na przekonania są zdania, że małżeństwa nie można unieważnić? Albo po prostu cierpią na zaburzenia psychiczne, w wyniku czego czują się uzależnione lub mają potrzebę zaborczej kontroli?

Wszystkie te opcje wchodzą w grę. Bywa i tak, że w pewnym momencie oboje byli małżonkowie pragną do siebie wrócić.
To oczywiście skrajnie rzadkie przypadki, ale mamy tu do czynienia z klasyczną sytuacją, kiedy po długiej przerwie coś się w nas rodzi na nowo, zaczynamy patrzeć na drugą osobę jak za najlepszych lat młodości. Tak więc i to może być romantyczną przyczyną powrotu do siebie po rozwodzie.
PS: Osoby, które chcą odzyskać ex, zwykle są dosyć zagubione, popełniają dużo błędów i nie wiedzą za bardzo, co robić. Nie musisz powielać ich schematu – wystarczy sięgnąć po e-book „Klucz Do Odzyskania„. To jedyny tak wnikliwy poradnik, tłumaczący krok po kroku, jak odzyskać mężczyznę lub kobietę. Kliknij tutaj, by dowiedzieć się więcej.
Trudności w powrocie po rozwodzie
Komuś mogłoby się wydawać, że powrót do byłego męża lub byłej żony to mniej ryzykowne posunięcie niż na przykład rozpoczęcie nowego związku i na nowo zdobywanie zaufania. To jednak bardzo mylące.
Przede wszystkim nie należy zapominać, że rozwód nie jest pochopną decyzją. To procedura, która trwa, a skoro ktoś postanawia pociągnąć ją do końca, ma ku temu poważne powody. Być może jest mocno rozczarowany związkiem, a może postanowił żyć u boku kogoś innego. Tak czy inaczej to nie to samo, co zerwanie z chłopakiem/dziewczyną, a potem odezwanie się do niego/niej po przerwie.
Pojawienie się na horyzoncie byłego męża lub byłej żony może wzbudzać niepokój. Brak zaufania jest w tym wypadku całkowicie uzasadniony. Nawet jeśli para chce do siebie wrócić, poprzednie doświadczenia mogą cały czas kłaść się cieniem na nowym, wspólnym rozdziale.
Nie pomaga też odbiór przez otoczenie. Rodzina i przyjaciele mogą być zdezorientowani, ale też lekceważąco podchodzić do waszych decyzji i idących za tym uczuć. Trudno będzie uchronić się przed uprzedzeniami.
Życie z byłym mężem i byłą żoną
Jak wyobrażamy sobie wspólne życie z byłym mężem lub byłą żoną? Cóż, za chwilę wyjaśnimy, że nie jest to wszystko takie proste. Przede wszystkim stan małżeństwa pociąga za sobą pewne przywileje, zobowiązania i upoważnienia. Jeśli para nie pobiera się ponownie, być może powinna te kwestie załatwić.
W niektórych przypadkach powrót po rozwodzie oznacza stworzenie zupełnie nowego związku na nowych zasadach. Partnerzy mogą na przykład nie chcieć rezygnować z niezależności, którą zyskali po rozwodzie. Wolą nie formalizować związku, a niekiedy nawet mieszkać oddzielnie.
Zdarza się też, że powrót po rozwodzie jest tak naprawdę tylko… przelotnym romansem. Wraca dawny sentyment i pod wpływem przypływu uczuć ex małżonkowie ponownie się do siebie zbliżają. Ale nierzadko dawne rozczarowania i problemy znów uderzają i para się rozstaje.
Z pewnością, jak już zostało wspomniane, taki związek może być krytycznie oceniany przez otoczenie. Trzeba się liczyć z ciężarem opinii bliskich, ale też z uczuciami dzieci, które bardzo ciężko mogą przeżywać ponowny powrót i ponowne rozstanie rodziców.
Powrót po rozwodzie: czy to w ogóle możliwe?
Odpowiedzmy sobie teraz na najbardziej nurtujące pytanie: czy powrót po rozwodzie jest możliwy? Być może czytelnik tego wpisu chciałby w tym momencie usłyszeć, że TAK, ale muszę być szczery…
Choć teoretycznie jest to możliwe, statystycznie jest z tym znacznie gorzej. Wprawdzie według niektórych danych aż połowa par wraca do siebie po rozstaniu, to bierzemy tu głównie pod uwagę związki nieformalne, ewentualnie separację. W tej grupie pary po rozwodzie stanowią jakiś minimalny procent.
Stanowczość i nieodwracalność rozwodu, poważne powody, które do niego prowadzą, a także względy emocjonalne (rozczarowanie, brak zaufania, wypalenie uczucia) rzadko pozwalają parom do siebie wrócić. A nawet jeśli coś zaczyna iskrzyć, dawne doświadczenia i ocena ze strony otoczenia mogą nie pozwolić zbudować związku na nowo.

Żeby powrót po rozwodzie był możliwy, para musi przede wszystkim nadal bardzo się kochać i czuć, że nie chce innej relacji. Poza tym musi chcieć rozprawić się z dawnymi problemami, które doprowadziły do rozwodu, i skonfrontować się z rzeczywistością. Trzeba zadać sobie pytanie: czy jestem w stanie to udźwignąć i czy naprawdę tego chcę?
Gdy powyższe warunki zostają spełnione i byli małżonkowie chcą pracować nad swoją relacją (np. podczas terapii), to mogą do siebie wrócić. Muszą jednak na nowo ustalić, jakie sprawy będą ich łączyć – o aspektach praktycznych przeczytasz poniżej.
Tak czy inaczej, jeśli wierzysz w to, że twój dawny związek małżeński może zostać odbudowany, sięgnij koniecznie po „Klucz Do Odzyskania„. Unikniesz błędów, zastosujesz najskuteczniejsze strategie odzyskania, a przy okazji poprawisz znacznie jakość swojego życia. Poradnik występuje w wersji dla niej (kliknij tutaj) i dla niego (kliknij tutaj).
Powrót do żony lub męża po rozwodzie w praktyce
Załóżmy, że powrót do siebie po rozwodzie z punktu widzenia psychologicznego i emocjonalnego jest możliwy. Co teraz? Jak to wygląda w praktyce?
Cóż, wynikiem decyzji o rozwodzie jest stwierdzenie, że wasze małżeństwo jest nieważne, a zatem utraciły ważność wszelkie wzajemne zobowiązania i wspólna własność (pomijając już bardzo specyficzne przypadki, kiedy np. płaci się alimenty byłemu małżonkowi). Fakt pozostaje jednak ten sam: nie jesteście już małżeństwem i jesteście po rozwodzie.
To, że jesteście rozwiedzeni, upoważnia was do tego, żeby wejść w związek małżeński ponownie (podstawowa różnica między rozwodem a separacją). Ponownie, ale niekoniecznie z kimś innym, bo o tym prawo nic nie mówi. Teoretycznie zatem rozwiedzeni małżonkowie mogliby nawet ponownie się pobrać, choć wielu uznałoby to za niezrozumiały kaprys.
Nie należy natomiast sądzić, że to, że już kiedyś było się w związku małżeńskim z tą osobą, w jakiś sposób ułatwia lub utrudnia procedury ponownego ślubu. Może najwyżej spotkać się ze złośliwymi komentarzami. Pytanie tylko, czy po tym wszystkim nie czeka nas powtórka z rozwodu…
Zdecydowanie najprościej jest zacząć ponownie się spotykać i nie formalizować związku. Ustalić może na nowo kwestie podziału opieki nad dziećmi, majątkowe i związane z różnymi upoważnieniami. Chyba że już na tym etapie bardzo wam zależy na tym, by zapewnić sobie automatycznie przywileje prawne małżonków.
Cóż, jeśli decyzja o rozwodzie ma być nie do końca przemyślana, na pewno warto skorzystać z możliwości separacji. Konsekwencje są bardzo podobne jak przy rozwodzie, ale to swego rodzaju symulacja, która pozwala nam wrócić bez problemu do poprzedniego stanu.
A może jednak iść własną drogą?
Myśl o powrocie po rozwodzie nie daje ci spokoju? Dobrze przemyśl to, co chcesz zrobić. Zastanów się, czy faktycznie to, że twoje małżeństwo się rozpadło, nie jest znakiem, że nigdy nie będziecie w stanie stworzyć zdrowej i dobrze funkcjonującej relacji.

Odpowiedz sobie przede wszystkim szczerze na pytania, dlaczego chcesz wrócić. Jeśli w odpowiedziach pojawia się lęk przed samotnością, przekonanie, że nikt inny cię nie pokocha i że bez tamtego partnera czy tamtej partnerki nic nie znaczysz, to sygnał alarmowy.
Oznacza to, że problem nie tkwi w rozbitym związku, ale niestety w tobie. Żeby móc tworzyć szczęśliwą relację, musisz bowiem przede wszystkim czuć się szczęśliwy/a sam/a ze sobą. Wiedzieć, że ty jako ty jesteś osobą spełnioną i samodzielną, gotową związać się z kimś nie z obawy przed samotnością, ale z chęci stworzenia czegoś jeszcze lepszego.
Być może zatem, choć teraz cierpisz z powodu rozstania, lepiej jest pójść własną drogą. Jeśli wydaje ci się to bardzo trudne i napawa cię niepokojem, sięgnij po poradnik „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym„, który pomaga zaleczyć sercowe rany. Zachęcam cię również do zapisania się do naszego codziennego wsparcia mailowego:
Uzyskaj Dostęp Do Bezpłatnej Serii Maili, Które Pomogą Ci Przestać Cierpieć i Uleczyć Twoje Złamane Serce

Powrót do siebie po rozwodzie: podsumowanie
Mam nadzieję, że mój artykuł wyczerpał temat powrotu po rozwodzie i po jego lekturze masz większą świadomość mechanizmów i praktycznych konsekwencji, jakie są z tym związane.
Zachęcam cię do zainteresowania się ofertą naszych poradników (kliknij tutaj), które pomagają radzić sobie w tego typu sytuacjach. Zarówno jeśli chcesz spróbować odzyskać byłego męża lub byłą żonę, jak i kiedy postanawiasz jednak pójść własną drogą, znajdziesz wśród nich idealny przewodnik dla siebie.
Życzę ci powodzenia i mam nadzieję, że już niedługo znów spotkamy się na blogu!