Ciągłe kłótnie w związku: jak sobie z nimi radzić w 5 krokach

kłótnie w związku

Kłótnie w związku są częstym zjawiskiem, ale na ogół oceniamy je negatywnie. Mimo to zastanawiamy się nie tylko, jak je załagodzić, ale również, czy są potrzebne i czy mają sens. Dzisiejszy wpis poświęcimy właśnie analizie kłótni w związku – zwłaszcza tym, które zdarzają się nad wyraz często.

Spróbujemy się zastanowić, czy ciągłe kłótnie w związku są normalne i czy mogą być oznaką, że związek nie już racji bytu. A może jednak czemuś służą? Następnie pokażę ci, jak sobie radzić z kłótniami z partnerem/ką w 5 krokach.

Jeśli masz wrażenie, że kłótnie negatywnie wpływają na twój związek i powoli prowadzą go w stronę kryzysu, zrób poniższy test online. Jest darmowy i zrobisz go zaledwie w parę minut. Odpowiedzi na pytania pozwolą ci ustalić, z jakimi problemami zmaga się twój związek i w jakiej jest kondycji.

W jakiej kondycji jest Twój związek?

Czy kłótnie w związku są normalne?

Postawione w pierwszym akapicie pytanie może niektórym wydawać się banalne, innym wcale nie takie proste. Z jednej strony większość par nie żyje w iluzji wiecznej zgody i braku sprzeczek. Z drugiej strony, kiedy kłótnie zaczynają dominować w komunikacji, zapala nam się czerwona lampka.

I w jednym, i drugim punkcie widzenia jest oczywiście trochę racji. Różnice zdań i starcia są naturalną częścią każdej relacji. Fakt, że dochodzi do kłótni, oznacza, że nam zależy na sprawie i że czujemy się na tyle swobodnie przy drugiej osobie, że nie boimy się wyrazić emocji czy powiedzieć, co myślimy. Dlatego nierzadko prędzej dochodzi do kłótni z partnerem/ką niż np. z kolegą/koleżanką z pracy.

Jednocześnie musimy mieć też na uwadze, że w związku spędzamy ze sobą dużo więcej czasu i dużo więcej decyzji podejmujemy razem. A każda decyzja jest potencjalną okazją do różnicy zdań. Dodatkowo nasza relacja jest częściej narażona na efekty obniżonego nastroju, stresu czy słabej kondycji psychofizycznej.

To wszystko oznacza, że kłótnie, owszem, są normalnym zjawiskiem, ale nie wszystkie rodzaje kłótni będą normalne. Kiedy pojawia się w nich dużo agresji, oskarżeń i manipulacji, a ostatecznie nie dochodzi do zgody i pojednania są one znakiem tego, że w związku nie dzieje się dobrze. Wówczas nie należy ich bagatelizować i stwierdzać, że przecież wszystkie pary się kłócą.

Ciągłe kłótnie w związku: czy to ma sens?

Kontynuując myśl wyrażaną w poprzednim fragmencie, spróbujmy pójść o krok dalej. Skoro kłótnie są czymś naturalnym, to czy mają sens? A skoro istnieją kłótnie destrukcyjne, to czy jednoznacznie możemy po nich stwierdzić, że cały związek nie ma sensu?

Ciągłe kłótnie w związku, a więc zjawisko, gdzie spory dominują w komunikacji, rzecz jasna sensu nie mają. Należy się zastanowić, gdzie tkwi błąd w porozumiewaniu się, skoro każda konfrontacja wygląda w ten sposób.

Kłótnie są dla nas ważną informacją, do czego jeszcze wrócę. Od tego, jak wykorzystamy tę informację, zależy, czy ostatecznie kłótnia przyniesie naszemu związkowi jakąś korzyść. Mówi się bowiem, że pary, które się ze sobą ciągle kłócą, mają lepsze rokowania niż te, które są wobec siebie obojętne. Jest kłótnia, więc jest problem, nad którym chce się pracować. Skoro się kłócimy, to znaczy, że wierzymy, że da się coś zmienić.

Bardzo istotne jest jednak wyciąganie wniosku z kłótni i zorientowanie się w porę, że coś jest w relacji nie tak, skoro ciągle się kłócimy. Dotarcie do takiej refleksji jest pierwszym krokiem do rozwiązania problemów i uchronienia związku przed kryzysem.

Warto posiłkować się dobrym poradnikiem, w którym nie tylko zostanie wytłumaczone, jak dyskutować i jak się kłócić, by nie doszło do wojny, ale też jak znajdywać rozwiązania, gdy już wiemy, w czym tkwi problem. Takim poradnikiem jest „Pogotowie Dla Związku„, z którym możesz się zapoznać już teraz, klikając tutaj. Pod koniec wpisu przybliżę ci bardziej jego zawartość.

Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami

Kłótnie w związku: jak sobie radzić?

Jak załagodzić kłótnie w związku? Co zrobić, żeby nie działały one destrukcyjnie na relację, a wręcz przeciwnie – prowadziły do znalezienia właściwego rozwiązania?

Największym problemem w czasie kłótni są nasze emocje: gniew, smutek, rozczarowanie, irytacja. One nigdy nie podpowiadają nam dobrych rozwiązań. To przez nie trzaskamy drzwiami, to przez nie padają słowa, które być może nigdy paść nie miały.

Dlatego poniżej prezentuję ci 5 kroków, których opanowanie pozwoli ci utrzymać kontrolę nad każdą kłótnią i poprowadzić ją we właściwym kierunku. Przyjrzyjmy się im po kolei:

1. Skoncentruj się na swoich uczuciach

Podstawowym błędem, który popełniamy w czasie kłótni, jest skupienie się na atakowaniu drugiej osoby i zbytnie utożsamianie sytuacji z własnymi emocjami. Oskarżamy partnera/kę o różne rzeczy i przypisujemy mu/jej cechy, które wynikają z naszych negatywnych emocji.

Trudną, ale bardzo ważną rzeczą, jest chwilowe zatrzymanie się i przyjrzenie własnym uczuciom. Zastanów się, co dokładnie czujesz i dlaczego. Spróbuj to opisać i wyjaśnić partnerowi/partnerce. Skup się na przekazaniu tej informacji, zamiast na atakowaniu rozmówcy.

Na przykład powiedz, że czujesz rozczarowanie jego/jej zachowaniem, ponieważ wcześniej ustaliliście coś innego i czegoś innego się spodziewałeś/aś. Wyjaśnij, że złości cię i jest ci przykro, bo masz wrażenie, że nie możesz liczyć na partnera/kę, a przecież to z nim/nią łączy cię najsilniejsza więź. Skłaniasz w ten sposób drugą osobę do tego, by cię wysłuchała, a nie zachowywała defensywnie.

2. Zrób analizę potrzeb

Kolejnym szalenie ważnym krokiem w procesie kłótni z partnerem/ką jest przeanalizowanie waszych potrzeb. Skoro się kłócicie, to najprawdopodobniej nie spotykacie się w zrozumieniu i spełnieniu wzajemnym potrzeb. To się sprawdza w większości przypadków.

Jeśli decydujecie, jak macie spędzić czas, i ty wolisz posiedzieć w domu, a druga osoba wyjść wieczorem ze znajomymi, łatwo taka różnica zdań może przerodzić się w oskarżanie o niezrozumienie potrzeb. Ty masz potrzebę spokoju i odpoczynku w domowym zaciszu, a partner/ka – towarzyskiego spotkania, rozerwania się, pobycia w innej przestrzeni.

ciągłe kłótnie w związku

Nawet sytuacje, w których kłócicie się o niepozmywane naczynia, są przejawem potrzeb. Jedna osoba odczuwa potrzebę porządku i tego, że czasami ktoś ją wyręczy w obowiązkach. Druga natomiast potrzebuje być może więcej luzu i swobody w decydowaniu, kiedy coś zrobi (albo też potrzebuje konkretnych poleceń).

Tak czy inaczej zrozumienie tych potrzeb jest kluczowe, by wypracować kompromis. Do tego oczywiście potrzebny jest także wzajemny szacunek.

3. Słuchaj i rób przerwy

Typowy krajobraz kłótni to przekrzykiwanie się, trzaskanie drzwiami, wychodzenie i ogólnie zamykanie na komunikat z drugiej strony. Koncentrujemy się bardziej na tym, żeby wyrzucić z siebie negatywne emocje (co też jest ważne), zamiast na samej dyskusji, która do czegoś powinna prowadzić.

Jeśli z waszej kłótni ma w ogóle wyniknąć coś pozytywnego, musicie się nawzajem wysłuchać. Oczywiście nie zawsze jest tak, że druga strona chce współpracować. Czasami ona też nie chce słuchać ciebie albo zamiast przedstawiać swój punkt widzenia, wykorzystuje „czas na antenie”, żeby na ciebie naskoczyć. Ale zawsze warto próbować i dawać dobry przykład – choćby prostą techniką mówienia ciszej.

Poza tym jest jedna ważna zasada. Kiedy widzisz, że emocje sięgają zenitu i po prostu nie da się kontynuować, bo za chwilę skoczycie sobie do gardeł, on rzuci talerzem, ona wybuchnie szlochem itd., po prostu zróbcie przerwę. Pauza działa jak bezpieczniki. Kiedy robi się niebezpiecznie, wyłączamy kłótnię. Informujemy drugą osobę, że jesteśmy zdenerwowani, musimy ochłonąć i wrócimy do dyskusji niebawem.

4. Zrozum, co stoi za kłótnią

W końcu, kiedy już przeanalizowaliśmy swoje uczucia i potrzeby, powinniśmy zastanowić się, o czym kłótnia nas informuje. To ważny etap, który pozwoli nam w ostatnim kroku przekuć ją w coś konstruktywnego i pożytecznego. Każda kłótnia bowiem jest oznaką, że na czymś nam zależy, ale też nierzadko, że zależy nam na partnerze, jego zdaniu i tym, żeby zgadzał się z naszym zdaniem.

Rzadko jest tak, żeby głupstwo doprowadziło do dzikiej awantury. To „głupstwo” jest tylko zapalnikiem – czymś, co uruchamia pewien schemat. Na przykład jest czymś, co powtórzyło się po raz setny i nasza wściekłość to kumulacja wszystkich negatywnych emocji z przeszłości, a nie tylko tych związanych bezpośrednio z zaistniała sytuacją.

Problem, który wywołał kłótnię, to często tylko czubek góry lodowej. Pod powierzchnią są doświadczenia z dzieciństwa, relacje z rodzicami, stres, zmęczenie i problemy w pracy, lęki i obawy. Tu trzeba wykazać się empatią, wyczuciem i zdolnością do autorefleksji. Tylko tak dojdziemy, o co tak naprawdę nam w tej kłótni chodzi.

5. Przekuj kłótnię w coś konstruktywnego

Ostatni etap to wyciągnięcie z kłótni wniosków i zastanowienie się, jak można poprawić relację i rozwiązać problem, by do kłótni więcej nie doszło. Czasami to jest zwykłe pójście na kompromis w wyniku zrozumienia swoich potrzeb i oczekiwań. Niekiedy to opracowanie całego planu działać na przyszłość. W końcu możemy dojść też do wniosku, że powinniśmy udać się na terapię.

kłótnie w związkach

W najgorszym wypadku możemy stwierdzić, że po prostu za bardzo się różnimy, że się nie dogadujemy i nie chcemy już ze sobą być. Ale to też jest na swój sposób konstruktywne, bo do czegoś nas finalnie prowadzi, z czego może wyniknąć poprawa naszego życia.

Moment, kiedy kłótnia staje się konstruktywna następuje wtedy, kiedy postanawiamy się pogodzić, uspokoić, ale nie rozchodzimy się każde w swoją stronę. Siadamy razem i bierzemy się do pracy: rozwiązania problemu. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji każda kłótnia jest warta takiego efektu.

Kłótnie w związkach: podsumowanie

Jak widzisz, kłótnie w związkach mają sens, o ile są właściwie wykorzystane. Ciągłe kłótnie w związku świadczą jednak o tym, że gdzieś popełniamy błąd i nie potrafimy wyciągnąć z nich wniosków pożytecznych dla naszej relacji.

Na zakończenie chciałbym zaprezentować ci jeszcze jedno narzędzie, które może ci się przydać. To poradnik w formie e-booka, który kierowany jest do par zmagających się z kryzysem w związku. Nawet jeśli na razie „tylko” się kłócicie, lepiej nie przegapić momentu, kiedy już niewiele da się zrobić. „Pogotowie Dla Związku” ma szansę uchronić twój związek przed rozpadem.

W książce zostały poruszone wszystkie aspekty problemów w związku. Nauczysz się identyfikować przyczyny waszych kłótni i znajdywać rozwiązania. Dowiesz się, jak konstruktywnie dyskutować o waszym kryzysie i jak „dobrze” się kłócić. Dotkniesz takich powszechnych problemów jak zazdrość i zdrada. A ponadto znajdziesz w nim mnóstwo technik i ćwiczeń do wykorzystania w praktyce, dzięki którym lepiej będziecie się rozumieć i wzmocnicie swoją więź.

Gorąco zachęcam cię do zapoznania się z „Pogotowiem Dla Związku„. Może się okazać naprawdę deską ratunku dla twojej relacji. Udowodni ci, że nawet związki z długim stażem nie muszą być narażone na konflikty, chłód i brak zrozumienia. Kliknij poniżej:

Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami

5/5 - (3 votes)
Rozwój Do Potęgi
Rozwój Do Potęgi
Rozwój Do Potęgi to blog poświęcony rozwojowi osobistemu, psychologii i relacjom partnerskim. Jesteśmy także autorami cenionych poradników poświęconych tej tematyce. Wszystkie nasze e-booki dostępne są na tej stronie.