Jak żyć po rozstaniu? Jak ułożyć życie po rozstaniu?
Rozstanie z partnerem lub partnerką to jedno z najtrudniejszych dla naszych emocji przeżyć. Jego siła oddziaływania na naszą psychikę zależy od długości i zaawansowania związku, naszego zaangażowania, tego, co doświadczyliśmy w tym czasie z drugą osobą, okoliczności rozstania czy stopnia skomplikowania relacji. Niemniej jednak nierzadko przez naukowców przeżycie rozstania porównywane jest nawet z przeżyciem śmierci bliskiej osoby i żałoby.
To doświadczenie, które daje nie tylko jednorazowy efekt, ale może zaważyć na znacznie dłuższym okresie naszego życia. Nic więc dziwnego, że wiele osób zastanawia się nie tylko nad tym, jak przeżyć rozstanie, ale też jak zacząć żyć na nowo po rozstaniu. Temu zagadnieniu zostanie właśnie poświęcony dzisiejszy wpis.
Zastanowimy się, jak wygląda życie po rozstaniu, jakie czynniki wpływają na jego jakość negatywnie, ale też jakie szanse przed nami odkrywa. Następnie przedstawię kilka kluczowych porad, jak żyć po rozstaniu z partnerem lub partnerką, które wyznaczą ci kierunek działania. Oddzielnie natomiast przyjrzymy się życiu po zdradzie oraz po rozstaniu z mężem lub żoną.
Tematowi rozstania i zawodu miłosnego, przeżywania bólu po nim i odkrywania swojego życia na nowo poświęciłem e-book „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym”, który w sposób szczegółowy krok po kroku pokazuje, co powinniśmy zrobić, by ukrócić swoje cierpienia i zostać szczęśliwym singlem lub otworzyć się na nową miłość. Prezentację jego zawartości znajdziesz tutaj.
Zanim przejdziemy do zasadniczej części wpisu, chciałbym zachęcić cię jeszcze do zrobienia krótkiego testu online, który jest całkowicie bezpłatny. Odpowiadając na kilkanaście prostych pytań, możesz dowiedzieć się czegoś ważnego o tym, jak przeżywasz rozstanie i zawód miłosny. Kliknij poniżej i zrób test.
Jak radzisz sobie z zawodem miłosnym?
Spis treści
Życie po rozstaniu: jak wygląda
Jeśli zrobiłeś(-łaś) test, wiesz już, jak radzisz sobie z rozstaniem. Zastanówmy się jednak, punkt po punkcie, jak wygląda życie po rozstaniu. Oczywiście może mieć ono swoje dobre strony, o czym zaraz sobie powiemy, ale przede wszystkim, szczególnie gdy jesteśmy porzuceni, na pierwszy plan wysuwają się różne negatywne aspekty, które niekiedy czynią nasze życie wręcz nieznośnym.
1. Ogarnia nas uczucie cierpienia i beznadziei: każdy dzień rozpoczyna się i kończy wspominaniem byłego związku, które powoduje w nas ogromny ból. Za nim stoi zwykle tęsknota, rozczarowanie i niemoc, bowiem nie widzimy szans na poprawę sytuacji. Wydaje nam się, że ten stan będzie trwał wiecznie, i nie umiemy sobie pomóc.
2. Idealizujemy partnera/partnerkę i nasz związek lub… przesadnie go demonizujemy: żal spowodowany rozstaniem lub odejściem ukochanej osoby może pójść dwoma torami. Pierwszy z nich to skrajna idealizacja tej osoby i naszego związku z nią: wypieramy wszelkie wady i przykre wydarzenia, a w naszej głowie pozostaje obraz sielanki u boku ideału. Drugi z nich to skupienie wyłącznie na negatywnych stronach relacji: koncentrowanie się na wadach i na złych doświadczeniach (często w tym momencie nawet przesadzonych) jest naszą obronną reakcją na porzucenie i rozczarowanie.
3. Spada nasze poczucie własnej wartości: odrzucenie zawsze wiąże się z silnym ciosem zadanym naszemu poczuciu własnej wartości. Czujemy się gorsi, obwiniamy się o rozpad związku, nie widzimy dla siebie szans na dobre życie i szczęśliwą miłość. Łatwo wówczas wpaść w błędne koło, w którym sami podkopujemy nasze poczucie własnej wartości, skupiając się na swoich niedociągnięciach i identyfikując się z naszymi negatywnymi uczuciami („jestem beznadziejny, bo czuję się beznadziejnie”).
4. Uciekamy od negatywnych emocji: to jedna z bardziej niebezpiecznych ścieżek, jakimi można pójść po rozstaniu. Tłumienie emocji nigdy nie przynosi nic dobrego i sprawia, że dłużej nie możemy uporać się z cierpieniem. Gdy do tego dojdą używki i ryzykowne zachowania, jesteśmy na drodze do autodestrukcji, do której nigdy nie powinno doprowadzić nawet najboleśniejsze rozstanie.
5. Zaniedbujemy siebie, swoje życie i swoich bliskich: unikamy kontaktów towarzyskich, zaniedbujemy rodzinę, zniechęcamy do siebie innych naszym rozdrażnieniem lub rozżaleniem, nie uprawiamy sportu, porzucamy hobby, stajemy się niechlujni. Zamykamy sobie możliwości szczęśliwego życia w pojedynkę oraz nadziei na spotkanie nowej miłości.
Choć życie po rozstaniu nie musi być od razu usłane różami (a może nawet nie powinno?), to w pewnym momencie musimy też zacząć zdawać sobie sprawę z szans, jakie przed nami otwiera. Nawet jeśli nie oznacza ono dla nas uwolnienia się od toksycznego czy nieszczęśliwego związku, nierzadko daje możliwości, których wcześniej nie mieliśmy.
Rozstanie może być dla nas motywacją do zrobienia bilansu swoich dotychczasowych relacji i dotychczasowego życia. Czy czuliśmy się w nim spełnieni i szczęśliwi? Czy realizowaliśmy wszystko, o czym marzyliśmy? Czy nasze szczęście zależało od drugiej osoby? Mamy okazję do tego, by odzyskać swoją niezależność i na nowo się zdefiniować: lepiej poznać siebie, swoje potrzeby i oczekiwania i zacząć je spełniać. Zyskujemy więcej czasu na relacje, które być może wcześniej zaniedbaliśmy, ale też zupełnie nowe, na hobby, rozwój kariery czy podróże. Jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenie, które może pomóc nam uniknąć błędów i cierpienia w przyszłości. W końcu w żadnym wypadku nie tracimy szansy na poznanie kogoś, kto nawet tak jak my w przeszłości przeżył rozczarowanie, a teraz chce spróbować ułożyć sobie życie od nowa u boku partnera lub partnerki, którzy pozwolą mu zupełnie inaczej spojrzeć na świat.
O tym, dlaczego rozstanie może być twoją wielką szansą, przeczytasz w e-booku „Nowy Początek Po Zawodzie Miłosnym”.

Odkryj metodę i najlepsze techniki, żeby przestać cierpieć z miłości, szybko zapomnieć o ex i zbudować sobie cudowne życie.
Jak żyć po rozstaniu: wskazówki
Na pytanie, jak żyć po rozstaniu z facetem lub kobietą, można spróbować odpowiedzieć na wiele różnych sposobów. Wszystko zależy od sytuacji, w której się znajdujesz, ale istnieją pewne kluczowe wskazówki, które powinny wyznaczyć ci drogę postępowania prowadzącą do odzyskania swojego życia dla siebie i zaprzestania myślenia na rozstaniu jako o życiowej porażce.
Przepracuj negatywne emocje
Pierwszym etapem „uzdrowienia” po rozstaniu jest przepracowanie negatywnych emocji. Te emocje to cierpienie, rozczarowanie, żal, niskie poczucie własnej wartości, gniew i smutek. To poczucie osamotnienia i braku sensu w życiu. Są one absolutnie uzasadnione i normalne, dlatego nie powinniśmy ich wypierać, a przyjąć, przeżyć i ostatecznie dźwignąć, by nie zagościły u nas na stałe.
Pomoże nad w tym prowadzenie pamiętnika, rozmowa z bliskimi czy terapeutą, a także wspierająca lektura (np. „Nowego Początku Po Zawodzie Miłosnym”). Nie zapominajmy w tym czasie o naszej rodzinie, dzieciach, przyjaciołach, a raczej starajmy się ich docenić bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Szukajmy wewnętrznej harmonii dzięki medytacji, ale też innym aktywnościom, które oczyszczą nasz umysł. Pozwólmy na swobodny przepływ negatywnych emocji, kończąc jednak dzień zawsze na czymś pozytywnym, dobrym, co nam się przytrafiło, czego byliśmy świadkiem czy o czym pomyśleliśmy. Nie rozdrapujmy natomiast ran, interesując się przesadnie życiem naszego byłego partnera lub naszej byłej partnerki – pozwólmy mu/jej odejść na dobre.
Szczęśliwe życie singla
Na kolejnym etapie wyzwaniem jest zaakceptowanie zmian i odnalezienie się w nowej roli. Ta nowa rola tak naprawdę zbliża nas z powrotem do tego, kim jesteśmy, do istoty naszej tożsamości. Odkrywając ją i poznając, mamy szansę na dostrzeżenie pozytywnych aspektów bycia singlem. Jak więc żyć samemu po rozstaniu?
Nie starajmy się na siłę wchodzić od razu w kolejną relację romantyczną, która w tak krótkim odstępie czasu ryzykuje niepowodzeniem. Znajdźmy sobie miejsce, w którym dobrze się czujemy, wśród znajomych, przyjaciół i rodziny. Pokażmy siebie innym już nie jako połówka całości, ale osoba, która czuje się spełniona również w pojedynkę.
Zacznijmy doceniać również te momenty, kiedy jesteśmy sami. To okazja do refleksji, zaplanowania czegoś, zadbania o siebie i pokochania siebie. Jeśli w tych chwilach będziemy się czuli równie komfortowo, jak w towarzystwie innych ludzi, uzyskamy pełną niezależność emocjonalną, która sprawi, że będziemy mieli większą kontrolę nad tym, jak się czujemy i dlaczego.
Zacznij dostrzegać i wykorzystywać szanse
Kiedy udało nam się już rozpędzić chmurę negatywnych emocji, zdystansować do poprzedniego związku i w pełni doświadczyć zalet bycia singlem, jesteśmy gotowi również na to, by rozpocząć nowy etap naszego życia u boku innej osoby. Nie jest to oczywiście żaden warunek: możemy w dalszym ciągu szczęśliwie i pewnie iść przez życie, nie pozostając w żadnym trwałym, poważnym związku. Ważne jest jednak, by rozczarowanie dawną relacją nie ukształtowało w nas przekonania, że miłość zawsze prowadzi do cierpienia, którego można uniknąć tylko nie wchodząc w związki.
Bądźmy cierpliwi i dostrzegajmy innych. Pozwólmy im dać nam coś, czego być może wcześniej nie dostawaliśmy, oraz sami odkryjmy przyjemność w dawaniu. Podchodźmy do naszych relacji świadomie, mając z tyłu głowy refleksję, jakiej dokonaliśmy po ostatnim rozstaniu. By móc z sukcesem wejść w nowy związek, należy przyjąć, że to, czego w poprzednim nam brakowało, ma szansę się w nim znaleźć.
Jak żyć po zdradzie i rozstaniu
Rozstanie po zdradzie należy do szczególnie bolesnych. Wyjątkowo wpływa też na nasze poczucie własnej wartości, ponieważ dodatkowo porównujemy siebie do bardzo konkretnej osoby – tej, która rozbiła nasz związek. Zastanawiamy się, w czym była od nas lepsza, co mogła dać, czego my nie mogliśmy, a także gdzie popełniliśmy błąd, w którym momencie straciliśmy czujność.

Choć obwiniamy w tym momencie głównie naszego partnera lub naszą partnerkę, którzy okazali się nielojalni, to gdzieś w tle sami mamy poczucie winy związane z tym, że nie byliśmy w stanie uszczęśliwić bliskiej nam osoby.
To przypadek, w którym przepracowanie bólu i rozczarowania może nam zająć znacznie więcej czasu. Musimy włożyć w to więcej naszej pracy i energii. Kluczowe jest to, byśmy nie dali się wpuścić w szpony nałogu, a zamiast tego zadbali o siebie i swoje życie towarzyskie. Niezbędnym elementem jest też wybaczenie ex – niekoniecznie osobiście wyrażone, ale przede wszystkim w naszej głowie, które stanie się bodźcem do emocjonalnego oczyszczenia. Nie śledźmy rozwoju nowej relacji naszego byłego/naszej byłej.
Choć początkowo niełatwo będzie nam się przekonać do kolejnego związku, dajmy mu szansę, kiedy tylko poczujemy, że cierpienie spowodowane poprzednim zostało już przepracowane.
Jak żyć po rozstaniu z żoną lub mężem
Zamknięcie tak ważnego etapu życia jak małżeństwo może być bardzo traumatyczne i pozostawiać po sobie konsekwencje, z którymi uporamy się dopiero po długiej i intensywnej pracy.
Rozstanie z żoną lub mężem może oznaczać zarówno rozwód, jak i separację, a oba te doświadczenia komplikują nam życie nie tylko z powodów emocjonalnych, ale także formalnych, które jeszcze bardziej podkreślają dramat tej sytuacji. Wiąże się to bowiem z podziałem majątku, wyprowadzką, niekiedy sprzedaniem domu, podziałem obowiązków rodzicielskich, nowym ustawieniem kontaktów z rodziną i wspólnymi przyjaciółmi.
W tak trudnym okresie warto skorzystać z pomocy terapeuty, ale też otoczyć się bliskimi, którzy są gotowi nas wspierać. W zależności od naszej woli, ale też tego, czy mamy dzieci, zależy, jak ułożą się nasze przyszłe relacje z byłym małżonkiem. Jeśli nie zostaną one z różnych powodów kompletnie zerwane, postarajmy się zachować dystans, ale też podtrzymywać zasadę wzajemnego poszanowania. Wykorzystajmy okazję do jak najszybszego zakończenia batalii, co da nam szansę również szybszego powrotu do normalności.
Tym sposobem dotarliśmy do końca wpisu o tym, jak żyć po rozstaniu. Dziękuję ci bardzo za lekturę i jako ostatnią sugestię chciałbym zaproponować ci zapisanie się do listy mailingowej, dzięki czemu będę mógł dzień po dniu udzielać ci wsparcia i cennych porad. Wpisz poniżej swoje imię i adres e-mail i rozpocznij wraz ze mną terapię twojego złamanego serca!
Uzyskaj Dostęp Do Bezpłatnej Serii Maili, Które Pomogą Ci Przestać Cierpieć i Uleczyć Twoje Złamane Serce
